5th anniversary!
Witam wszystkie bardziej oraz mniej
zbłąkane Żuczki! Dzisiaj mija 5 lat, odkąd powstało ybt i odkąd pojawił się
pierwszy wpis. Dużo się przez cały ten czas zmieniło, ale wiele rzeczy
pozostało takich samych, jak na przykład to, że wciąż siedzę i namiętnie tłukę
w klawiaturę, wypisują dla was grafomańskie homoerotyczne pornosy.
Nie miałam żadnej konkretnej koncepcji
na ten wpis, nigdy nie wiem, co pisać na te rocznice blogowe, ale to już pięć
lat, więc myślę, że niezłą opcją byłoby zrobienie swego rodzaju podsumowania.
Ten wpis jest dokładnie 199 notką na
blogu, a aktualne statystyki pokazują 160tys. odsłon strony. Szaleństwo? Dla
mnie tak. Nie sądziłam nigdy, że zadedykuję sporą część swojego życia jakiejś
stronie internetowej, za której prowadzenie i tak nie dostaję pieniędzy. Jest
to jednak dla mnie coś, bez czego nie wyobrażam już sobie życia. Ybt zmieniało
się wraz ze mną, rozwijało się i teraz strona istnieje w takiej, a nie w innej
odsłonie.
Powstało f e n o m e n a l n e Migdałowe serce, „Jeśli się odrodzę,
spotkajmy się znowu”, co do którego w tej chwili mam bardzo mieszane uczucia.
Napisałam to opowiadanie, gdy moje umiejętności były dość wątpliwe i czasami
mam ochotę napisać to od początku. Czuję jednak, że obecnie nie jestem już w
stanie poruszać serc słowami, dlatego pozostawię tę historię tak, jak jest.
No ale, żeby nie było tak patetycznie,
za 4 dni Migdał obchodzi swoje piąte urodziny! Z tej okazji chcę wam zaprezentować
całkiem możliwe, że jeden z ostatnich, specjalnych rozdziałów Migdała. Na
pewno, oprócz tego planuję opublikować jeszcze dwa, jednakże ten jest ostatnim,
jeśli chodzi o udział Yuu i Taki, jako głównych bohaterów. Jeśli macie pytania
co do Cruel World, seria zostanie wznowiona, jak tylko będę mieć więcej czasu.
Nie martwcie się, żadne opowiadanie nigdy nie jest zapomniane i nawet jeśli na
blogu jest przez dłuższy czas cisza, to ja planuję i układam scenariusze.
Poza tym, pytanie do was. Macie może
swoje ulubione opowiadania, rozdziały, oneshoty na ybt, do których chętnie
wracacie, które wywołują w was specyficzne uczucia? Może macie jakieś ulubione
fragmenty? Jestem tego naprawdę ciekawa!
I dziękuję moim Żuczkom za te 5 lat w
zdrowiu i w chorobie, w dostatku i w niedoli. Cieszę się, że wciąż są osoby,
które czytają i od czasu do czasu skomentują. Poza tym, mam dla was mały apel!
Jeśli
piszecie lub myślicie nad tym, by zacząć pisać, to nie zastanawiajcie się,
tylko to róbcie! I jak już coś tworzycie, to podzielcie się z innymi swoimi
tworami. Pisanie, chociaż momentami jest zajęciem żmudnym i zjadającym czas,
daje satysfakcję. A i wcale nie musi być to coś na wzór Norwida. Wystarczy, że
wy jesteście z tego zadowoleni.
Pamiętajcie, że nawet z najgorszej
sytuacji jest wyjście. Bądźcie silni i cokolwiek by się działo, znoście to z
wysoko podniesioną głową. To tyle na dziś ode mnie.
Nie ma na świecie siły takiej, co to by
mnie powstrzymała przed pisaniem – niech to będzie moim mottem na kolejne 5 lat
i do następnej rocznicy~!
Aj Tsu szmat czasu minął? :D Daj ty biednemu Yuu i Tace święty spokój :P A tak serio, dalej czekam na tego Migdała hah
OdpowiedzUsuńKorkrtweet :)
NO NIE WIERZĘ. XD
Usuń\(^‿^)/
OdpowiedzUsuńMiałam tu coś napisać dawno temu, tak samo jak pod ostatnim I will be, które pamiętam, że było mega, ale nie pamiętam już dlaczego XD
OdpowiedzUsuńPrzepraszam
W każdy razie, nie wiem czy w ogóle Cię to obchodzi, ale Twoje opowiadania w jakiś sposób stały się częścią mojego życia... Nie mam pojęcia jak to ująć, ale na pewno jakoś wpłynęły na mój światopogląd i OJEJ zrobiło mi się strasznie nostalgicznie przez chwilę.
Również z niecierpliwością czekam na twoje kolejne twory, jak zawsze, dalej stalkując Cię na TT i próbując przeżyć w szkole.
Życzę Ci z całego serca, aby nigdy przenigdy nie brakło Ci weny do pisania oraz chęci do życia i w sumie to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z okazji 5 rocznicy Ybt <3
Jak zwykle pozdrawiam i do następnego,
Papa~!